„Magiczny cyrk”
10.03.2025 r.- W naszym przedszkolu gościliśmy prawdziwego artystę cyrkowego – pana Mirosława Zgierskiego. Ku uciesze wszystkich przedszkolaków dał popis różnych sztuczek magicznych i cyrkowych. Pierwszą z cyrkowych niespodzianek był balans na wałkach ekwilibrystycznych z różnymi rekwizytami, jak obręcze, maczugi i skakanka. Pan Mirosław dał również popis jazdy na monocyklu cyrkowym i jednokołowcu. Następnie nasz gość zaprosił Julka, Oliwkę i Laurę do podjęcia próby chodzenia na szczudłach dla dzieci. Widownia liczyła do 10 a pan Mirosław pomagał małym cyrkowcom utrzymać równowagę. Kolejnym zadaniem była próba ekwilibrystyki na metalowej róże i desce. Wybrani do tego zadania: Pani dyrektor, Wojtek i Wandzia, przy pomocy prowadzącego dobrze sobie poradzili. Uczestnikom wszystkich zadań, pan magik „uzupełniał utracone kalorie”, rozdając cukierki. W kolejnej części przedstawienia nasz gość prezentował sztuczki magiczne: z krążkami, które zmieniały kolory, ze sznurami, które w magiczny sposób się rozwiązywały a inne zmieniały swoją długość; w sztuczce z „magicznymi tubami” pan Mirosław sprawiał, że piłeczki zmieniały położenie. Dzieci pomagały wypowiadać zaklęcia. Była jeszcze sztuczka z woreczkiem oraz koralikami, które rozcięte przez Igę i Kaję, przy pomocy zaklęcia były znowu nawleczone na żyłkę. Do kolejnej sztuczki potrzebny był ktoś prawdomówny – Leoś i odważny – Armin, któremu magiczna obcinaczka do paluszków nie zrobiła krzywdy, a magiczna kuleczka sprawdzała prawdomówność Leosia. Przy pomocy wspólnych zaklęć Leon wyciągał jeszcze z magicznego woreczka mnóstwo powiązanych chusteczek a potem wyczarował sobie cukierka z pustego pudełka. „Magiczny sygnalizator” w humorystyczny sposób przypomniał dzieciom odpowiednią kolejność kolorów na sygnalizatorze świetlnym i zasady korzystania z niego na drodze. Podczas „treningu żonglerki” Julia i Lena miały za zadanie złapać szyfonowe chusteczki, a Antek i Leon próbowali złapać maczugę i piłeczkę w rytm muzyki i przy głośnym aplauzie kolegów. Po popisach dzieci przyszła kolej na prawdziwy pokaz żonglerki w wykonaniu naszego gościa. Piłki, maczugi, chusteczki i kapelusze wirowały z zawrotną prędkością. Występ zakończyła sztuczka z magiczną książeczką, która miała czyste kartki a za sprawą dziecięcych zaklęć została zapełniona kolorowymi obrazkami i odwrotnie. Wszystkim dzieciom bardzo podobał się cyrkowo – magiczny występ pana Mirosława, został nagrodzony gromkimi brawami.